Dlaczego warto jeść kiełki?

Kiełki są powszechnie stosowane w kuchni Dalekiego Wschodu. W Polsce nie cieszą się niestety tak ogromną popularnością. Są zaś bogatym źródłem wielu kluczowych witamin i minerałów. Ponadto posiadają wszechstronne zastosowanie. Przysmak ten można dodawać do potraw zimnych, ciepłych, sałatek oraz podawać na kanapkach.

Kiełki można wyhodować z wielu różnych nasion. Największą popularnością cieszą się kiełki fasoli, słonecznika, rzeżuchy, lucerny, rzodkiewki, brokułów, soi i pszenicy. Wybór jest jednak o wiele większy.

 

Do hodowli kiełków można wykorzystać nasiona większości zbóż, roślin strączkowych, kapustnych, orzechów, nasion oleistych. Nadają się nawet nasiona niektórych roślin cebulowych, jak cebula, por, czosnek czy leczniczych i przyprawowych – kolendra, koper, anyż, bazylia. Każdy z rodzajów charakteryzuje inny smak i działanie.


Kiełki dostarczają dwóch najważniejszych składników zdrowej diety. Są całorocznym źródłem witamin, takich jak A, D, E, C, K i witamin z grupy B oraz minerałów – magnezu, fosforu, wapnia, żelaza, cynku i innych.

 

Zawierają też wysokie stężenie enzymów spożywczych zwiększających przyswajalność pożywienia. Kiełki to jednak nie tylko bomba witaminowo – minerałowa. Są także bogatym źródłem białka, błonnika, nienasyconych kwasów tłuszczowych i przeciwutleniaczy. Chronią przed działaniem wolnych rodników. Dzięki temu uważane są za eliksir młodości.


Kiełki można hodować samodzielnie przez cały rok. Umożliwia to dostęp do świeżej zieleniny nawet zimą. Hodowla kiełków nie jest skomplikowana, ani czasochłonna. Wystarczy poświęcić nasionom kilka minut dziennie. Jak wszystkie produkty spożywane na surowo, niosą jednak za sobą ryzyko zatruć pokarmowych.

 

 

W przeciwieństwie do innych świeżych produktów potrzebują do wzrostu ciepłych i wilgotnych warunków. Warunki te są również idealne dla rozwoju bakterii, w tym Salmonella, Listeria i E. coli. Ryzyko zatrucia kiełkami jest jednak znacznie niższe w porównaniu do mięsa, jaj i innych artykułów żywnościowych. Aby je całkowicie wyeliminować, wystarczy kiełki zalać gorącą wodą.

 

 

2015-02-09