Nie zabrnąć w śmieciach

W historii ludzkości nikt jeszcze tyle nie śmiecił, co my. Na wszystkich kontynentach kwitnie proceder wytwarzania śmieci. Mieszkaniec Polski produkuje podczas jednego roku swojego życia 300 kilogramów śmieci. Podobno jednak nie utoniemy w odpadach.

Zasadą, która uzasadnia przetwarzanie śmieci jest ponowne wykorzystanie surowców. Odpady przerabia się dla zysku, więc istotne jest maksymalizowanie ponownego ich wykorzystania przy jednoczesnej minimalizacji nakładów przeznaczonych na recykling.


Na śmieciach można zarobić. Potwierdzają to informacje o przetwarzaniu odpadów na serwisie Zdrowa Budowa. Od wielu lat powstają w wielu krajach przedsiębiorcze imperia odzyskujące złoto oraz platynę ze zużytej elektroniki oraz produkujące prąd ze śmieci.


Przetwarzanie jest dochodowe też w Polsce. W całym kraju powstaje rocznie około 12 milionów ton śmieci, jest więc na pewno co przetwarzać. W 2013 Enterprise Investors, zarządzająca wiodącą w Polsce grupą funduszy private equity oraz venture capital, przejęła za 28 milionów złotych ponad 10 procent udziałów w Elemental Holding. Firma ta jest liderem recyklingu metali nieżelaznych oraz elektroodpadów w Polsce.


Zbieranie i przetwarzanie śmieci stało się też obowiązkiem, wywołując mnóstwo niezdrowych emocji. Wdrożona w Polsce w 2013 Ustawa o odpadach z dnia 14 grudnia 2012 roku wywołała spore zamieszanie wokół śmieci.


Ustawa wzbudziła też skrajne emocje wśród właścicieli gospodarstw domowych, przedsiębiorców oraz wśród ekonomistów. Narzucone przez śmieciową ustawę rozwiązania sprawdzają się jednak od lat w 25 krajach europejskiej wspólnoty. Nie udało się też dotąd wymyślić bardziej funkcjonalnej regulacji przetwarzania odpadów.

Niestety, Polacy nie lubią recyklingu. Gospodarstwa domowe produkują w ciągu roku 1,5 mln ton odpadów tworzyw sztucznych. Fundacja PlasticsEurope Polska stwierdza jednak na podstawie analiz, że 60 procent odpadów tworzyw sztucznych nie jest poddawanych ponownemu przetworzeniu. Śmieci te trafiają zarówno na wysypiska śmieci, jak również, do jezior, rzek czy lasów.
 

 

 

2014-07-29