Orgazm zmienia organizm

Dlaczego nie warto rezygnować z seksu? Bo ten okazuje się zbawienny dla naszego zdrowia, korzystnie oddziałując na ciało i psychikę. Powodów, by sięgnąć po orgazm niczym po lekarstwo, jest co najmniej kilka.

Przede wszystkim aktywność seksualną można potraktować jako przyjemną formę aktywności fizycznej. Oczywiście nie chodzi wcale o wyczynowe podejście do tematu, ale regularne ćwiczenia, które pozwolą utrzymać nasze ciało w znakomitej formie. Dzięki temu pozbędziemy się problemów związanych z liczeniem kalorii i nadwagą.


Częste uprawianie seksu może mieć jeszcze inny, korzystny aspekt. Pomaga wzmocnić mięśnie dna miednicy, które powinny być mocne i sprężyste, bo to na nich opierają się narządy wewnętrzne. W przypadku mężczyzn to zarazem cudowny środek w walce z impotencją.

 

Kobiety zaś mają w ten sposób okazję poprawić, zaburzone z wiekiem i często po porodzie, funkcjonowanie pęcherza moczowego. Natomiast ćwiczone w trakcie zbliżenia mięśnie Kegla zapewnią jeszcze intensywniejsze doznania.


Dodatkowo, tego rodzaju igraszki stanowić będą swoistą odmianę ćwiczeń oddechowych, co lepiej dotleni organizm, poprawi ukrwienie komórek i przyspieszy tętno. Intymny trening pozwoli jednocześnie ustabilizować ciśnienie i pracę serca. Z niektórych badań wynika nawet, że regularne orgazmy u kobiet przyczyniają się do obniżenia ryzyka chorób serca i cukrzycy typu 2.


Najlepszym argumentem niech będzie opinia Międzynarodowej Organizacji Zdrowia, sugerująca, że udany seks może korzystnie wpływać na mechanizmy obronne organizmu, usprawniając funkcjonowanie systemu immunologicznego.


Inną ciekawostką jest to, że orgazm korzystnie oddziałuje na układ nerwowy, pomaga rozładować napięcie oraz łagodzi stres. Na dodatek, za sprawą uruchomionych w trakcie zbliżenia endorfin, uśmierza również ból, co może być skutecznym argumentem na wszelkie wymówki.


Wspomniane endorfiny to hormony szczęścia, który działa niczym antydepresant. Eliminuje smutek, przynosząc zamiast niego odprężenie, błogość i uczucie rozkoszy. To dlatego zaraz po stosunku największą ochotę mamy na sen. Można więc powiedzieć, że orgazm stanowi również antidotum na bezsenność.


Najważniejsze jednak, że udany seks pozwala nawiązać i zacieśnić z partnerem intymną więź, zapewnia dobry stan ciała i umysłu.(bp)

 

 

2015-03-12