Palacze z cieńszą korą mózgową

Negatywne skutki palenia tytoniu są znane wszystkim. Palenie szkodzi niemal każdemu z narządów. Przyczynia się do chorób serca, nowotworów, rozedmy płuc czy przewlekłego zapalenia oskrzeli. Okazuje się też, że wpływa na mózg. Palacze tytoniu mają bowiem cieńszą korę mózgową, co może upośledzać myślenie.

Naukowcy z Uniwersytetu w Edynburgu, McGill University w Montrealu i Harvard Medical Schools w Massachusetts poddali badaniu MRI mózgi ponad 260 kobiet i 244 mężczyzn. Średnia wieku badanych wynosiła 73 lata.

 

Eksperci szukali znaczących różnic w grubości kory mózgowej między palaczami tytoniu, byłymi palaczami tytoniu a osobami, które nigdy go nie paliły.

 

Grupa palaczy składała się jedynie z 36 osób. Przypuszczalnie dlatego, że palacze rzadko dożywają tak późnego wieku. Badacze mieli również wgląd w historię medyczną uczestników. Z każdym z nich został przeprowadzony także wywiad medyczny.


Okazało się, że osoby palące papierosy mają cieńszą korę mózgową. Kora mózgowa stanowi część istoty szarej. Odgrywa kluczową rolę w procesie myślenia i odpowiada za pamięć. Kora staje się cieńsza wraz z wiekiem.

 

Naukowcy próbowali jednak ocenić, czy w przypadku palących proces ten nie ulega przyspieszeniu. Pomimo różnic w grubości kory, u żadnego z palaczy nie zauważono jednak żadnych oznak demencji ani ubytków pamięci. Nie odkryto też żadnych różnic w zakresie zdolności poznawczych.


Cieńszą korę mózgową, w porównaniu z osobami nigdy niepalącymi, mieli również byli palacze. Różnica ta nie była jednak tak duża. Naukowcy sądzą, że u osób, które rzuciły palenie papierosów, kora częściowo się zrekonstruowała. Zaobserwowano ponadto, że jej przyrost był proporcjonalny do długości okresu niepalenia.

 

Kora odbudowuje się jednak bardzo wolno i najprawdopodobniej nigdy nie odzyska wyjściowej grubości. Z rezonansu wynikało, że nawet u osób niepalących od ponad 20 lat jej grubość była mniejsza niż u niepalących nigdy.


W trakcie badania ustalono również, że osoby, które nigdy nie paliły, rzadziej cierpiały na choroby układu krążenia, miały lepszą pracę płuc i piły mniej jednostek alkoholu tygodniowo. (pch)
 

 

 

2015-02-25