Włącz pozytywne myślenie

Wydaje ci się, że znalazłeś się w sytuacji bez wyjścia, na dnie, słowem: w otchłani czarnej rozpaczy? Może okoliczności rzeczywiście nie są wesołe, jednak twoją jedyną siłą jest wówczas odpowiednie myślenie. To można ukierunkować. Włącz pozytywne myślenie!

 

Znane przysłowie mówi, że ryba psuje się od głowy. Człowiek właściwie też... Kiedy nasza kondycja psychiczna jest rozchwiana, szybciej dopada nas znużenie, zniechęcenie, a organizm jak gąbka chłonie złą energię. Można temu zaradzić, jeszcze łatwiej zapobiec, programując pozytywnie umysł.

 

Wielu wierzy, że sytuacja, w której się znajdujemy, to wynik tego, co podświadomie myślimy, czego się spodziewamy lub boimy. Lęki wynikające z wcześniejszych doświadczeń czy obserwacji mogą sprzyjać rozwijaniu czarnego scenariusza zdarzeń. Jeśli obawiamy się utraty pracy, pieniędzy, ukochanej osoby, sami możemy sprowokować zdarzenia, które do tego doprowadzą. Brzmi niewiarygodnie czy strasznie?

 

Zakładając, że uwierzymy w możliwość programowania umysłu, właściwie nic nie tracimy. Zyskać możemy pozytywną energię, która być może przełoży się na lepszą jakość naszego życia. Nic jednak nie stanie się bez naszego udziału. Włączenie pozytywnego myślenia wymagać będzie od nas nieco pracy.

 

Jednym ze sposobów radzenia sobie z trudną rzeczywistością jest afirmacja. Nie bez powodu przecież mówi się, że nawet kłamstwo tysiąckrotnie powtórzone staje się prawdą. Słowa powtarzane z pełną wiarą w ich moc mają znaczenie jeszcze większe. To one programują nasze pozytywne myślenie.

 

Jednak najlepsza nawet afirmacja nie zadziała, jeśli nie będziemy jej konsekwentnie powtarzać. Można powiedzieć, że systematyczność jest tutaj kluczowa. Bez niej nie uda się osiągnąć wyznaczonych celów. To dochodzimy do prostej oczywistości.

 

Jeśli chcemy zmienić nasze życie, musimy wiedzieć, czego tak naprawdę chcemy. Powinniśmy wyznaczać sobie cele, często je powtarzać, a nawet zapisywać. Warto wyobrażać sobie szczegółowo to, co chcemy osiągnąć, wizualizować stan lub przedmiot naszych oczekiwań.

Na koniec jeszcze jedna istotna uwaga. Złe doświadczenia nie zawsze są takimi, jakimi je widzimy czy odczuwamy. Trudna sytuacja, jakiej zdarza się nam doświadczyć, może być tylko subiektywnym wycinkiem rzeczywistości.

Dlatego warto zawsze spojrzeć na nią z innej perspektywy. Może się wówczas okazać, że nic nie dzieje się bez powodu, a to, czego doświadczamy stanowi lekcję, ostrzeżenie albo trampolinę, z której mamy odbić się, by odnieść upragniony sukces. (bp)

 

 

2014-12-12