Czy e-papierosy ułatwiają rzucenie palenia tytoniu?

Wiele osób sięga po e-papierosy z myślą, że ułatwią całkowite zaprzestanie palenia tradycyjnych papierosów. Mimo, iż e-papierosy są mniej szkodliwe niż tradycyjne papierosy, to podobno w walce z nałogiem nie pomagają. Niektórzy uczeni zauważyli, że palenie e-papierosów współwystępuje z silną potrzebą i deklaratywnością palenia nikotyny.

Kto sięga po e-papierosy? Czy to ich cechy osobowości, czy też e-papierosy kształtują postawę, która nie jest skłonna zrezygnować z palenia papierosów. Osoby, które kiedykolwiek używały e-papierosów były o połowę mniej skłonne do ograniczenia palenia czy rzucenia palenia niż osoby nieużywające ich nigdy.

O zbadanie związku między używaniem e-papierosów a rzuceniem palenie pokusili się naukowcy z University of California i San Diego State University. W badaniu, trwającym jeden rok, wzięło udział 1000 palaczy w wieku 18 – 59 lat.

 

Okazało się, że osoby korzystające z e-papierosów o 49% rzadziej ograniczały palenie nikotyny. Prawdopodobieństwo rzucenia palenia było też u nich o 59% mniejsze niż prawdopodobieństwo zaprzestania palenia u osób niekorzystających z e-papierosów.

E-papierosy umożliwiają zażywanie nikotyny bez szkód spowodowanych wdychaniem dymu tytoniowego. Uczeni przypuszczają, że za ich pomocą palacze otrzymują zwiększoną dawkę tej substancji. A to właśnie nikotyna, naturalnie występująca w tytoniu, ma działanie silnie uzależniające.

 

Co ciekawe, szacuje się, że nawet dwie trzecie osób używających e-papierosów to osoby próbujące rzucić palenie, zaś zdecydowana większość pozostałych to byli palacze tradycyjnych papierosów.

Używanie e-papierosów, określane też jako vaping, stanowi przedmiot gorących dyskusji w ostatnim czasie. E-papierosy są stosunkowo nowym zjawiskiem i nie zostały dokładnie zbadane. Obecnie nie jest do końca pewne, czy przynoszą pewne korzyści w kierunku rzucenia palenia.

 

Niektórzy specjaliści medyczni twierdzą, że jest prawdopodobne, że e-papierosy są jedynie nową formą uzależniania od nikotyny. Kontrowersje dotyczą też możliwości korzystania z e-papierosów w miejscach publicznych, co wywołuje emocjonalną, publiczną debatę.

 

Czy może to wpływać na popularyzację palenia nikotyny, zwłaszcza wśród młodych osób? Przeciwnicy e-papierosów zauważają też, że pomimo niewielkich zmian w obowiązujących przepisach ciągle brakuje praktycznych wytycznych dotyczących sprzedaży e-papierosów i ich dostępności dla młodzieży. (pch)

 

 

 

2015-05-12