Zabójczy energy drink z alkoholem

Napoje energetyczne cieszą się wielką popularnością wśród ludzi młodych. Coraz częściej też bywają składnikiem drinków alkoholowych. Tymczasem taka mieszanka bywa z wielu powodów niebezpieczna i zgubna. Sprawdź, dlaczego nie polecamy energy drinka z alkoholem.

Energetyki, choć nie zawierają alkoholu, posiadają w swoim składzie m.in. kofeinę. Jej ilość w zależności od napoju mieści się w przedziale 50-505 mg dla puszki i 8-120 mg w 100 ml dla butelki. Taka dawka ma za zadanie skutecznie wyeliminować senność i wpłynąć na organizm pobudzająco, zwiększając jednocześnie koncentrację i zdolności poznawcze organizmu.


Zdawałoby się więc, że w działaniu napojów energetycznych nie ma nic nadzwyczajnego, a tym bardziej nic niepokojącego. Wyniki ostatnich badań każą jednak sięgać po nie z pewną ostrożnością. Stosunkowo wysokie dawki kofeiny nie każdemu mogą wyjść na zdrowie.

 

Do negatywnych skutków spożywania energetyków należą nie tylko zaburzenia snu, ale też podwyższone ciśnienie tętnicze krwi. W przypadku kobiet w ciąży wymienia się nawet zwiększone ryzyko poronienia lub wystąpienia rozmaitych powikłań, łącznie ze śmiercią okołoporodową niemowlęcia.


Co ciekawe, zawierające kofeinę energetyki mogą też uzależniać, zwłaszcza jeśli spożywane są w połączeniu z alkoholem. Z tego powodu w 2010 roku amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) wycofała ze sprzedaży gotowe drinki kofeinowo-alkoholowe, uznając, że stanowią one zagrożenie dla zdrowia publicznego.


Mechanizm uzależniającego działania energetycznych drinków alkoholowych, choć potwierdzony, nie do końca jest jasny. Być może jest naturalną konsekwencją działania kofeiny. Równie dobrze może być skutkiem jej interakcji z alkoholem. Jakkolwiek poza uzależniającym działaniem pobudzających napojów, warto uświadamiać sobie inne ryzyko, jakie ze sobą niesie ich spożycie.


Energetyki wymieszane z alkoholem pozwalają opóźnić efekt upojenia, co oznacza, że można wypić więcej z poczuciem złudnej trzeźwości. To stąd bierze się tak duża popularność wyskokowej mieszanki.

 

Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że taka konsumpcja grozi zatruciem alkoholowym, a nawet śmiertelnym przedawkowaniem. Dzieje się tak, gdyż pobudzony mieszanką organizm nie odczuwa zmęczenia, przekraczając bezpieczną granicę, podczas gdy normalnie nadmierna dawka alkoholu usypia i niejako wyłącza organizm, powodując zaprzestanie picia. (bp)

 

 

 

2015-05-06