Dobre pszczoły w miastach

Masowego wymierania pszczół nadal nie udaje się powstrzymać. Obwinia się środki owadobójcze, nawozy i zanieczyszczenie powietrza. Albert Einstein zauważył, że jeśli wyginą pszczoły, to rodzajowi ludzkiemu pozostaną już tylko cztery lata istnienia. Dlatego cieszyć nas powinna prężnie rozwijająca się hodowla pszczół w miastach.

Pszczoły, te niezwykłe stworzenia, są ważniejsze dla człowieka, niż on dla nich. Ekspansywny ludzki gatunek długo nie doceniał tego małego, pracowitego owada. Pszczoły produkują miód, wosk, czy mleczko pszczele. Pszczoły pełnią w przyrodzie ważną funkcję, bo przenoszą pyłki, a kiedy ich brakuje, to wegetacja wielu roślin rozpoczyna się niebezpiecznie późno.

Pszczoły pojawiły się na Ziemi około 40 milionów lat temu. Najbardziej znanym gatunkiem jest pszczoła miodna. Kolebką dla gatunku pszczoły miodnej stał się obszar basenu Morza Śródziemnego, następnie pszczoła miodna opanowała całą Azję Mniejszą, Afrykę i Europę. W okresie swojej kolonizacji przeniosła się na inne kontynenty, czyli do obu Ameryk, do Australii, Nowej Zelandii i Azji. Obecnie wyróżniamy trzy gatunki azjatyckie pszczół miodnych – pszczołę wschodnią, pszczołę olbrzymią i pszczołę karłowatą.

Istnieje też odmiana pszczoły miodnej - pszczoła miodna afrykańska. Jest niezwykle agresywna w stosunku do zwierząt i ludzi. Jej agresja ułatwia przetrwanie, a silna ekspansywność powoduje, że wypiera inne gatunki pszczół miodnych tam, gdzie tylko się pojawi.

 


Pszczoły są fascynujące! Nic więc dziwnego, że wraz z ekspansją miast musiały pojawić się miejskie pszczoły. Idea miejskich pszczół jest żywa w wielu światowych aglomeracjach. Dachy Londynu, Berlina, Sztokholmu i Nowego Jorku pełne są pszczelich uli.


Miejskim pszczelarstwem zajmują się głównie młodzi ludzie, chociaż bez wątpienia swoją wiedzę zdobywają od starszych i doświadczonych pszczelarzy. Bo również pszczelarstwo miejskie ma swoją bogatą historię - w Berlinie ule z pszczołami miały znajdować się na dachu domu poselskiego już za czasów Republiki Weimarskiej.

 

Zobacz blog pszczelarski: Pasieka dla zdrowia

Czy miejskie środowisko jest trudne dla pszczół? Nie, jest idealnym środowiskiem dla pszczoły miodnej. Okazuje się dla niej lepsze, niż czekające na pszczoły niespodzianki na wielu wiejskich łąkach, czy w lasach. W miastach nie używa się chemicznych środków ochrony roślin, występuje też o wiele więcej dzikich gatunków roślin, z których pożytek czerpią pszczoły.

 

 



W miejskich parkach, prywatnych ogrodach, balkonach i na dachowych tarasach kwitną o różnych porach roku najróżniejsze rośliny, więc pszczoły znajdują wystarczającą ilość pokarmu od wiosny po jesień. Hodowla pszczół daje się łatwo pogodzić z miejską codziennością, jest więc idealnym zajęciem dla mieszczucha, który szuka dobrego stanu!

 

Zobacz też: Adoptuj Pszczołę 2

Badanie w Wielkiej Brytanii w ramach kampanii Bee Part Of, zorganizowane przez BBC i organizację National Trust, dowiodło, że pożywienie pszczół żyjących w miastach i ich okolicach jest zdrowsze i bogatsze, niż dieta pszczół z obrębu gospodarstw wiejskich.

Warszawa również posiada sprawne środowisko miejskich pszczelarzy. Nie tylko hodują pszczoły w różnych miejscach stolicy i prowadzą na Facebooku atrakcyjny fanpage Miejskie Pszczoły, ale sprawnie wpływają na zmiany w polityce miejskiej, która otwiera się na hodowlę pszczół.

Kilka dni temu rada miasta Warszawy przegłosowała poprawki w miejskim regulaminie porządkowym i zezwoliła na stawianie uli w pobliżu budynków mieszkalnych. W ten sposób zalegalizowana została część miejskiej, pszczelej partyzantki w Warszawie, bo stołeczne Miejskie Pszczoły nadal zabiegają o dalsze, dobre dla nas i pszczół zmiany w prawie, by ule wolno było stawiać także na dachach budynków.

 

 

 

2014-10-03