Niektórzy uważają, że jeśli produkt posiada zdrowe oznaczenia umieszczone na etykiecie lub jest sprzedawany w sklepach ze zdrową żywnością, to automatycznie jest zdrowy. Niestety nie zawsze się tak dzieje. Za zdrową żywność uważa się właśnie granolę. Reputację taką zyskała wiele lat temu, jednak jak na dzisiejsze standardy dotyczące żywności, granola nie jest dobrym wyborem.

Granola jest mieszaniną różnego rodzaju płatków zbożowych, jak np. owsiane, orzechów, pestek, rodzynek lub innych suszonych owoców, cukru bądź miodu. Składniki te są pieczone aż staną się chrupkie i to odróżnia granolę od muesli.

Zazwyczaj granolę spożywa się z mlekiem lub jogurtem. Wydaje się zatem, że jest bardzo pożywnym posiłkiem, bogatym w witaminy i mikroelementy. Niestety bardzo często się zdarza, że granola zawiera w swoim składzie dużą ilość cukru bądź syropu glukozowo – fruktozowego. Ponadto można w niej znaleźć sporą dawkę soli.

Podczas procesu pieczenia granoli używa się też tłuszczy roślinnych. Nazwa ta jest bardzo niewinna, dzięki czemu sam składnik wydaje się niegroźny. Jest to natomiast najgorszy rodzaj tłuszczu, czyli tłuszcz utwardzony. Składa się on z dużej ilości kwasów tłuszczowych typu trans, zwiększających ryzyko chorób serca, cukrzycy i nowotworów.

Ponadto jedna szklanka granoli może zawierać nawet 600 kcal, co stanowi prawie 1/3 dziennego zapotrzebowania energetycznego. Taki posiłek nie sprzyja zatem utrzymaniu zdrowej wagi.

Kupując granolę należy sprawdzać dokładnie etykiety i wybierać produkty o najmniejszej ilości szkodliwych składników. Granolę najlepiej też łączyć z niskotłuszczowym jogurtem lub chudym mlekiem. Można ją również przygotować samodzielnie bez dodatku zbędnych substancji. (pch)
 

2015-05-26