Samotność wpływa na układ odpornościowy

Samotność nie jest naturalnie przypisana do funkcjonowania jednostki ludzkiej. Jak się okazuje, bycie samotnym nie tylko sprawia, że ludzie czują się nieszczęśliwi. Może też tłumić układ odpornościowy i zwiększać ryzyko rozwoju chorób przewlekłych.

Wpływ izolacji społecznej na zdrowie ocenili naukowcy z University of California oraz University of Chicago. Badaniami poświęconymi samotności objęto 141 osób w wieku 50 – 68 lat oraz grupę małp – makaków królewskich.


Poprzednie badania dowiodły istnienie związku między samotnością a tzw. utrwaloną reakcją transkrypcyjną na przeciwności (conserved transcriptional response to adversity – CTRA). Reakcję tę cechuje zwiększona ekspresja genów wpływających na stany zapalne w organizmie oraz zmniejszona ekspresja genów zwalczających wirusy. Mówiąc prościej, u osób samotnych zauważono słabsze działanie układu immunologicznego i wyższy poziom markerów stanu zapalnego.


W obecnych badaniach uczeni postanowili przyjrzeć się ekspresji genów białych krwinek. Odkryto, że osoby samotne miały średnio 6,5% wzrost aktywności genów tworzących profil CTRA. Izolacja społeczna wiązała się również ze wzrostem poziomu białych krwinek biorących udział w reakcji zapalnej.


Małpy postrzegane jako społecznie izolowane również wykazywały większą aktywność CTRA. Zarówno u ludzi, jak i makaków zauważono też wyższy poziom hormonu noradrenaliny, łączonego z mechanizmem „walcz lub uciekaj”. W innych badaniach dowiedziono natomiast, że hormon ten może nadmiernie stymulować produkcję niedojrzałych monocytów (populacji białych krwinek) w szpiku kostnym, wykazujących się dużą ekspresją genów „prozapalnych” i mniejszą tych działających przeciwwirusowo.


W badaniu wykazano także, że u makaków eksperymentalnie zarażonych małpim wirusem niedoboru odporności (SIV), reakcja CTRA przyczyniała się do szybszego namnażania patogenu w ich krwi i mózgach. Społecznie izolowane makaki mogą być zatem bardziej podatne na infekcje wirusowe.


Ludzie ewoluowali żyjąc w grupach. Zdaniem badaczy, długotrwała izolacja społeczna może na poziomie nieświadomości wywołać uczucie głębokiego niepokoju a nawet zagrożenia. Samotność może więc wyzwalać reakcję stresową typu „walcz lub uciekaj”. Prowadzi ona do nadmiernej produkcji niedojrzałych monocytów, nasilając ekspresję genów „prozapalnych” i zmniejszając ekspresję genów odpowiedzialnych za reakcje przeciwwirusowe. (ach)

 

 

2015-12-03